Wyższa Szkoła Gospodarki - zaznacza swoje miejsce w Toruniu

Toruński Wydział Techniczny WSG ma już blisko 10-letnią historię i nowe pomysły na rozwój. Z jednej strony 10 lat to niewiele, tutaj może jednak świadczyć o sukcesie. Kiedy bowiem zaczynaliście działalność wydawało się, że w konkurencji z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika czy uczelniami prywatnymi jesteście skazani na porażkę.

Rozmowa z dr inż. Dariuszem Buchańcem, dziekanem toruńskiego Wydziału Technicznego Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy.

Kiedy powstawał nasz wydział nie myśleliśmy o konkurowaniu z innymi szkołami wyższymi, raczej o współpracy z każdym, kto widział w naszym pomyśle szansę dla siebie. Pomysł był prosty. Otóż nasz wydział miał wypełnić lukę w kształceniu technicznym miasta Torunia, uzupełniając przestrzeń niezagospodarowaną przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika czy uczelnie prywatne. Zaczęliśmy od tego, czego nie miały w ofercie inne szkoły wyższe, czyli od tak zwanego twardego kształcenia technicznego, jak budownictwo czy mechatronika. Co więcej, od początku postawiliśmy na studia o profilu praktycznym, dające konkretne przygotowanie do zawodu. Takie podejście okazało się strzałem w dziesiątkę. Dziś tylko rozwijamy i wzmacniamy tę strategię.

W nowym roku akademickim Wasz wydział uruchamia kolejny kierunek: inżynierię mechatroniczną. Czym będzie się on różnił od prowadzonej przez Was do tej pory mechatroniki?

Będzie to kierunek interdyscyplinarny, rozbudowany o szereg specjalizacji. Otrzymaliśmy zgodę ministerstwa na pięć obszarów studiów. Prócz mechatroniki są to automatyka przemysłowa, inteligentne budynki, sterowanie obrabiarek CNC oraz mechatronika pojazdowa. Są to studia inżynierskie pierwszego stopnia, siedmiosemestralne, stacjonarne i niestacjonarne. Nabór jest w trakcie.

Waszą mocną stroną jest dziś także bogata oferta studiów podyplomowych i kursów. Do jakiej grupy odbiorców ją kierujecie?

Dużą grupą odbiorców są nauczyciele. W tym roku mamy już siódmą edycję mechatroniki dla pedagogów o zasięgu ogólnopolskim. Przyjeżdżają do nas nauczyciele z całego kraju. Specjalnie dla naszych absolwentów stworzyliśmy Forum Mechatroniczne, podczas którego rozmawiamy o planach rozwoju mechatroniki. Oferujemy też studia podyplomowe z zakresu budowy, diagnostyki i mechaniki pojazdów samochodowych, rozwijane we współpracy z Zespołem Szkół Samochodowych w Toruniu, przy którym zresztą znajduje się siedziba naszego wydziału. Mamy też oczywiście podyplomowe budownictwo oraz architekturę wnętrz.

Kolejnym pomysłem, który sprawdził się na Wydziale Technicznym w Toruniu są studia zamawiane i kursy podnoszące kwalifikacje.

Realizujemy szereg studiów dla przemysłu, pod konkretne potrzeby firm. W Ełku na przykład prowadziliśmy kształcenie podyplomowe z zakresu Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych. Zajęcia odbywały się w siedzibie przedsiębiorstwa. Prócz studiów zamawianych dużym zainteresowaniem cieszą się kursy dedykowane: audytor wewnętrzny systemów zarządzania i zarządzanie nieruchomościami. Od dwóch lat prowadzimy też kursy z zakresu ochrony zdrowia, co doprowadziło nas ostatecznie do utworzenia w Toruniu kolejnego wydziału – położnictwa i pielęgniarstwa – który zostanie otwarty w tym roku.

Wydaje się, że jednym z kluczy do sukcesu jest w Waszym przypadku dobra współpraca z lokalnymi przedsiębiorcami i wyczuwanie potrzeb rynku.

To podstawa. Wszystkie nasze projekty edukacyjne są zawsze konkretną odpowiedzią na potrzeby  rynku pracy w Toruniu i regionie. Kształcimy w tych zawodach, na które jest aktualnie zapotrzebowanie wśród pracodawców, ale też nie zapominamy o tendencjach ogólnoświatowych. Stąd na przykład specjalizacja z dziedziny projektowania inteligentnych budynków, która znalazła się w ofercie naszych nowych studiów z inżynierii mechatronicznej. Nasz Wydział Techniczny utworzył konwent, w skład którego wchodzą firmy z regionu. Spotykamy się, dyskutujemy o zmianach w efektach kształcenia. Rozmawiamy o programach studiów i w miarę możliwości zmieniamy naszą ofertę pod potrzeby przedsiębiorców.

W Toruniu i sąsiednich powiatach Wasz wydział cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony średnich szkół zawodowych.

Bardzo nam zależy na współpracy z technikami. Organizujemy warsztaty dla uczniów zawodowych szkół średnich w Toruniu, Brodnicy, Kowalewie i Rypinie. Prócz tego uczestniczymy w życiu techników w formie sponsoringu. Zapraszamy też oczywiście nauczycieli tych szkół na studia podyplomowe. Dzięki stałemu kontaktowi z dyrektorami tych placówek wiemy na bieżąco jakie studia byłyby interesujące dla absolwentów techników. Staramy się być elastyczni.

Prócz tego, że jest Pan dziekanem Wydziału Technicznego WSG w Toruniu, kieruje Pan  Instytutem Budownictwa i Projektowania Inżynierskiego Wyższej Szkoły Gospodarczej w Bydgoszczy.

Instytut w Bydgoszczy powstał 15 lat temu i zaczynał skromnie od architektury. W tym roku w ofercie prócz budownictwa mamy takie obszary jak komputerowe wspomaganie projektowania, projektowanie użytkowe, inżynieria budowy, inżynieria materiałów budowlanych, nieruchomości i zarządzanie nieruchomościami, modelowanie informacji budowlanych. Nasi absolwenci po ukończeniu studiów pierwszego stopnia wybierają albo ścieżkę studiów magisterskich, albo po uzyskaniu uprawnień budowlanych od razu idą do zawodu, projektując i kierując budowami. Ściśle współpracujemy z Kujawsko-Pomorską Okręgową Izba Inżynierów Budownictwa, która nadaje uprawnienia budowlane. Część kadry to nasi wykładowcy. Jesteśmy bowiem nastawieni na kształcenie praktyczne. Większość naszych wykładowców ma pełne uprawnienia budowlane. Są to praktycy, prowadzący przeważnie własną działalność. Absolwenci naszej uczelni uzyskali uprawnienia budowlane, co bardzo mnie cieszy.

Do tej pory Wyższa Szkoła Gospodarki miała uprawnienia na prowadzenie studiów z zakresu budownictwa tylko pierwszego stopnia. Czy jest szansa na to, że Wasza oferta może się wzbogacić o studia magisterskie?

Pracujemy nad tym intensywnie od jakiegoś czasu. Na ukończeniu jest już wniosek na studia magisterskie z budownictwa, ale zostaną one uruchomione nie w Bydgoszczy, lecz w Toruniu na Wydziale Technicznym. Nasi bydgoscy absolwenci będą mogli wybrać ścieżkę studiów magisterskich z zakresu budownictwa, bez konieczności zmiany uczelni. Podjęliśmy taką decyzję, ponieważ chcemy rozwijać dobrze rokujący Wydział Techniczny w Toruniu. Warto przy okazji zauważyć, że nie ograniczamy się tylko do działalności edukacyjnej, ale wykorzystujemy potencjał wydziału w sferze badawczo-rozwojowej. Do tej pory mamy na koncie blisko 100 projektów badawczo-rozwojowych zrealizowanych we współpracy z różnymi podmiotami gospodarczymi z regionu i całej Polski. To bardzo dobry wynik, jak na tak skromny wydział.

Wkrótce kilkoro Waszych studentów z budownictwa pojedzie do Norwegii, by poznać tamtejsze przykłady budynków energooszczędnych.

To efekt naszego konkursu zorganizowanego przez koło naukowe: Grupę Aktywności Studenckiej. W wyjeździe wezmą udział laureaci, ale myślimy już o współpracy z Norwegami w szerszym zakresie. Jesteśmy w trakcie bardzo konkretnych rozmów na temat półrocznych płatnych praktyk studenckich w Norwegii. Szczegółów na razie nie mogę zdradzić.

Dr inż. Dariusz Buchaniec - dziekan toruńskiego Wydziału Technicznego Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Absolwent budownictwa Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy. Doktoryzował się na bydgoskim Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym. W pracy naukowej zajmuje się mechaniką ciała stałego. Prowadzi własne biuro projektowe. W branży budowlanej pracuje od ukończenia studiów w 2003 roku. Ma 15-letnie doświadczenie w budownictwie i inżynierii mechatronicznej. Kieruje również Instytutem Budownictwa i Projektowania Inżynierskiego Wyższej Szkoły Gospodarczej w Bydgoszczy.